Pomysł na dzień dziecka - cuda z balonów

Kilka tygodni temu znalazłam się na szkoleniu dla animatorów zabawy. Kurs był bardzo bogaty w wiedzę i nowe zabawy, jednak najwięcej radości sprawiło mi skręcanie balonów :) Jako dzieciak postrzegałam tych tajemniczych ludzi robiących takie fajne rzeczy z takich prostych balonów jako prawdziwych magów.
Dlatego, drodzy rodzice, dziadkowie, babcie, starsze siostry, bracia, kuzyni... Stańcie się dziś prawdziwymi bohaterami dla najmłodszych - w końcu to ich święto ;)

---

Co nam będzie potrzebne:
balony - wszelakie, tylko nie made in china (bo z paczki 100 sztuk nie pęknie Wam zaledwie kilka...); produkowane w Polsce są bardzo dobre
pompka
marker lub pisak do płyt CD - nie może nam się rozmazać gdy narysujemy coś na balonie
nożyczki - do zaawansowanych modeli

Wsakzówki na początek:
Nie pompujemy balonów "na maxa". Najlepiej zostawić na końcu niedopompowaną końcówkę, na szerokość dłoni.
Skręcanie zaczynamy od końca, przy którym mamy supełek.

Zaczynamy!
Na początek dwa bardzo proste tutoriale:
http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-zrobic-pieska-z-balonu

Jeżeli udało się Wam zrobić kilka podstawowych wzorów, czas zabrać się za prawdziwe dzieła sztuki.
Poniżej kilka filmików z instrukcjami wykonania królika, konika, dinozaura (który można nosić jako kapelusz) oraz nieustraszonego Spidermana!
Do konstrukcji każdego stwora przyda się nam kilka balonów w różnych kolorach.

Wszystkim dzieciakom, tym małym i tym większym życzę nieskończonej radości i spełnienia najskrytszych marzeń :)