Kreatywna Strefa Kasi
  • Blog
    • O mnie
    • Linki
  • Warsztaty
    • Oferta warsztatowa
  • Działania
    • Oddam Odpady
    • 1400m2 Kreatywności
    • Otwarty Jazdów 10/8
    • Wyspa Re:KREACJI & EcoBar
    • Projekt aRRRt >
      • Projekt aRRRt vol. 1
  • Moje prace
    • Sklepy
  • Media
  • Kontakt
  • Współpraca
    • Zbieram/oddam
    • Podziękowania

Błagam, szanujmy książki

10/9/2012

11 Comments

 
Rano wyrzucając śmieci zauważyłam, że ktoś z moich sąsiadów postawił przy śmietniku dwie duże torby pełne książek. Nie zbieram rzeczy po śmietnikach, bo uważam to za niehigieniczne. Trochę zszokowana tylko popatrzyłam na znalezisko i ku mojemu zaskoczeniu zobaczyłam okładki dzieł Balzaca i Freuda. Wróciłam do domu tłumacząc sobie, że zarazki i bakterie i choroby... ale do licha - książki w tanich antykwariatach też nie są odkażane. Decyzję o odsieczy pomógł mi podjąć tata, więc wyposażeni w rękawiczki udaliśmy się na ratunek. Minęło raptem 10minut, a ktoś już zdążył przegrzebać niechciane lektury. I znów spotkało mnie zdziwienie gdy okazało się, że w tych pozostawionych są Kuncewiczowa, Dąbrowska, Jastrun, Sienkiewicz, Kierkegaard. I żeby egzemplarze były zniszczone, albo felernie wydane - PIW, WL i PWN mówią same za siebie, a ani okładki ani strony nie noszą śladów zniszczeń.

Więc DLACZEGO KTOŚ WYRZUCIŁ KSIĄŻKI NA ŚMIETNIK?!
Biblioteka publiczna jest bardzo blisko, LO które chętnie by książki przyjęło także. Więc czy naprawdę 10 minut poświęcone na znalezienie nowego właściciela tak wartościowej literatury jest warte jej profanacji?! Tak, uważam to za PROFANACJĘ. I to marudzenie mas, że książki są drogie, że po co trzymać  TO w domu skoro e-booki są tak łatwo dostępne, i znów że drogo, i że nie ma co czytać bo w księgarniach same szmatławce. Na Boga! Jestem przerażona!

Tak, uniosłam się. Tak, jestem krytyczna. Tak, oceniam. I już rozumiem o co chodzi z tą degradacją wartości społecznych.
Picture
11 Comments
mul ksionszkowy
11/9/2012 01:02:59 am

A jak ktoś wyrzuca butelki do śmietnika zamiast iść do skupu butelek to też jest profanacja? Prawo własności jest święte. Jak ktoś ma swoje własne książki, może z nimi robić co chce, łącznie z wyrzucaniem do śmieci i to jego prywatna sprawa. I co za różnica czy to była książka Balzaca czy Jerzego Dudka? Nie Twoja sprawa.

Reply
Matthew2004
11/9/2012 01:05:13 am

posta przedmówcy nie ma sensu komentować, skoro porównuje dorobek kultury z alkoholem :)

Reply
czytelniczka
11/9/2012 01:32:05 am

no, nie do końca, nie porównał kultury z alkoholem, a jedynie dał prawo wyrzucającemu do wyrzucania
to prawda, co było w torbie nie ma znaczenia
to prawda, wyrzucający mógł się pozbyć książek inaczej
ale
(tu informacja dla kreatywnej kasi oraz innych) biblioteki chętnie nabędą książki, ale zwykle nowe (i chętnie by wzięły rzeczone szmatławe nowości z księgarni a nie lekturę sprzed kilkunastu lat)


masy mają prawo kupować albo nie, podobnie jak mają prawo marudzić, że drogo
bo to prawo klienta, to jego pieniądze i jego sprawa, co zrobi z towarem
może najważniejsze, że przeczytał
a po obrazku widzę, że to raczej zestaw lektur sprzed pi razy 20 lat, czyli obstawiam, że książki zostały przeczytane i niechętnie do nich powróci

ja swoje książki po przeczytaniu "puszczam w obieg"

czy wyrzuciłam kiedyś książki? owszem

Reply
Ona
11/9/2012 01:45:06 am

alkohol to też dorobek kultury

Reply
ja
11/9/2012 01:08:12 am

Przecież tych książek nikt nie wyrzucił, tylko postawił obok... Włąśnie po to, zeby ktoś je przygarnął. Sama tak robię.

Reply
Krzysiek
11/9/2012 01:59:28 am

Dokładnie zgadzam się z przedmówcą... nikt ich nie wyrzucił do kubła ze śmieciami tylko postawił obok, nie zanieczyszczone odpadkami... Też wystawiłem tak swego czasu trzy kartony niechcianych książek i widziałem, że sporo z nich zostało przebrane i znalazło nowych właścicieli...

Generalnie post robiący trochę z igły widły...

Reply
Kreatywna Kasia
11/9/2012 03:41:51 am

Moja opinia i bulwersacja (do której mam takie samo prawo jak właściciel rzeczy do jej wyrzucenia) wynikają z faktu, że w moim postrzeganiu książki nie należą do przedmiotów, które gdy nam się znudzą możemy z czystym sumieniem wynieść na śmietnik (z taką postawą też się nie do końca zgadzam ale to już inna kwestia). Dla mnie znaczą dużo więcej.

Nie ewaluuję książek jak zasugerowano powyżej - każdy ma inne preferencje więc w czasach wszechobecnej "tolerancji" po prostu nie wypada tego robić. Wymieniłam kilku autorów, których chociaż ze słyszenia zna każdy absolwent szkoły średniej. Wymieniłan, bo ich dzieła uznano za ważny dorobek naszej kultury (założyłam, że będą COŚ znaczyć dla czytelników mojej wypowiedzi). W dniu wczorajszym te same prace znalazły się pomiędzy śmierdzącymi kontenerami na śmieci, w towarzystwie miski z żarciem dla kota.
"Przecież tych książek nikt nie wyrzucił, tylko postawił obok" - poważnie? Dlaczego w takim razie ten ktoś nie postawił ich przy bramie osiedla, wejściu na klatkę schodową, na ławce czy przystanku autobusowym żeby "ktoś je przygarnął"? Tam prawdopodobnie byłyby bezpieczniejsze i lepiej widoczne. A jednak, postawiono je w kącie śmietnika, bo ich właściciel miał to w nosie. Okazał się na tyle łaskawy, że nie wrzucił ich na stertę rozkładających się resztek niedzielnego obiadku tylko zostawił w dziurawych reklamówkach na podłodze. Hm... A może to jednak nie łaska tylko wyrzuty sumienia? Czyżby ex-właściciel miał przeczucie, że to nie jest do końca w porządku? Niezależnie od motywu: 3 przystanki autobusowe stąd jest ogromny antykwariat, który bez problemu przyjmuje książki wszystkie - wiem bo oddawałam. 5 minut piechotą znajduje się LO do którego również oddałam lektury szkolne. Na słupkach i latarniach co jakiś czas pojawia się informacja o skupie książek.
Pytanie do maruderów, że biblioteki nie przyjmują książek i że sytuacja jest tak fatalna, iż zostaje śmietnik - co zrobiliście żeby znaleźć inne rozwiązanie? Korzystacie z sieci żeby pisać komentarze, ale czy przyszło Wam poszukać portali do wymiany/oddawania książek? A, problem w tym, że zajmuje to dużo czas? Wierzcie mi, mniej niż pisanie komentarzy.

Jest jeszcze jeden powód, który w moim postrzeganiu nie dopuszcza połączenia książek i kosza na śmieci (i tu pewnie większość "oczytanych" wybuchnie śmiechem) - symbolika. Zostawiam temat do samodzielnego przemyślenia (gorąco zachęcam, czasem warto!).

A co do prawa własności - zgadzam się absolutnie pamiętając, że posiadanie wiąże się z odpowiedzialnością. Ciekawe czy z podobną linią obrony prawa własności spotkalibyśmy się przy dyskusji o odpadach radioaktywnych czy zwierzakach wyrzucanych z pędzących samochodów. Posiadasz - ponieś konsekwencje z tym związane.

Gutenberg przewraca się w grobie.

Reply
janiolka link
16/9/2012 03:30:42 am

Rozumiem Twoje stanowisko doskonale. Wczoraj będąc na wycieczce śladami nieobecnych, trafiliśmy na podwórko, gdzie kiedyś mieszkał szpilman. idąc na końcu ekipy trafiłam na miejscówkę obok śmietnika. pod kontenerem leżały książki. zastanawiałam się czym lepszym w mniemaniu osoby, która je tam zostawiła, było to miejsce? bo była szansa na to, że ktoś je z tego miejsca zabierze?

Reply
Kreatywna Kasia
28/9/2012 06:27:38 am

Chyba w niektórych kręgach śmietnik jest postrzegany jako lokalna wymienialnia... Smutne zjawisko :(

o.t
28/9/2012 03:34:45 am

Nie rozumiem wyrzucania książek, ale z tą biblioteką też nie zawsze sprawa jest prosta. Moja ciotka dostała w spadku dość spory zbiór pięknie wydanych książek, ale nie miała gdzie ich trzymać, więc chciała oddać do biblioteki, ale oni NIE CHCIELI. Szok.
Mam to wydanie 'Miłosierdzia gminy" - najlepsze w nim było zawsze to, że mój egzemplarz ma niewydrukowaną połowę stron i służy tylko jako pamiątka, bo czytać się nie da ;)

Reply
Kreatywna Kasia
28/9/2012 06:36:37 am

Miałam więcej szczęścia z biblioteką, ale odezwało się sporo osób w sytuacji Twojej ciotki. Nie rozumiem tego zjawiska, zalatuje paradoksem z filmów o PRL-u.
Co do "Miłosierdzia gminy" - mogę odstąpić mój egzemplarz :)

Reply

Your comment will be posted after it is approved.


Leave a Reply.


    Obraz

    O tym piszę:

    All
    Eko
    Eventy Z Kasią
    Eventy Z Kasią
    Inicjatywy
    Inne
    Inspiracje
    Jedzonko
    Konkurs
    Made By Kasia
    Made By Kasia
    Made By Kasia
    Myślę
    Myślę
    Rękodzieło
    Tata Tomek
    Upcykling
    Wystawy & Targi
    Wystawy & Targi
    Zrób To Sam
    Zrób To Sam
    Zrób To Sam


    Zbiór pomysłów na kreatywny recykling

    Picture
    Picture
    Picture
    Picture
    Picture
    Picture
    Plastikowe nakrętki
    Picture
    Picture
    Picture
    Picture
    Picture
    Picture
    Obręcz rowerowa
    Picture

    Archiwum

    January 2014
    December 2013
    November 2013
    October 2013
    September 2013
    August 2013
    July 2013
    June 2013
    May 2013
    April 2013
    March 2013
    February 2013
    January 2013
    December 2012
    November 2012
    October 2012
    September 2012
    August 2012
    July 2012
    June 2012
    May 2012
    April 2012
    March 2012
    February 2012
    January 2012
    December 2011


    Picture
    Picture

    nr bloga: F00098
    sms na nr 7122

Powered by Create your own unique website with customizable templates.