Poniższy brelok skonstruowałam inspirując się moją ulubioną księżniczą <3
Filmy Disney'a to znaczący element mojego dzieciństwa, rzecz jasna nie można o nich tak po prostu zapomnieć.
Poniższy brelok skonstruowałam inspirując się moją ulubioną księżniczą <3
3 Comments
W sumie minęło trochę czasu od kiedy zostałam poproszona o post z pomysłami na wykorzystanie pudełek po butach - tylko nie w pudełkowy sposób. Zatem przepraszam za opóźnienie ale to było prawdziwe wyzwanie!
Tak, miało być nie pudełkowo, ale muszę o tym wspomnieć :) Oto ozdobne schowki na drobne rzeczy. Szczególnym przypadkiem są organizery na wstążki (rewelacyjny pomysł! nie kurzą się i nie plączą) oraz schowki na ładowarki. Proste w wykonaniu i super praktyczne dla przeciwników plączących się kabli ;) ![]() Mam super wiadomość! Właśnie rozpoczęłam współpracę z portalem DaWanda! Znajdziecie mnie w grupue blogerów, wkrótce może i twórców ;) "DaWanda to afrykańskie imię żeńskie oznaczające unikalność i wyjątkowość. To imię zostało wybrane przez Claudię i Michaela, którzy w 2006 roku stworzyli portal internetowy dla miłośników przedmiotów produkowanych poza wielkimi fabrykami, za to rękami indywidualnych twórców. Pomysł był genialny w swojej prostocie – w zalewie chińskiej masówki pokażmy ludzi i dzieła wychodzące spod ich rąk. Kupujmy produkty tworzone z pasją, zamiast rzeczy masowo produkowanych w sweatshopach. Idea jest piękna, ale czy da się to zrobić?" [czytaj więcej] Naszym zachodnim sąsiadom udało się, teraz czas na nas :) Od września DaWanda będzie wpływać także na polską modę ulicy. Z okazji jej otwarcia szykuje się tydzień baaaaaardzo ekscytujących eventów, podczas których wiedzą i doświadczeniem dzielić się będą znani projektanci i osobowości świata handmade, a ja - poprowadzę wnętrzarskie warsztaty dla bloggerów! Będzie super, już zbieram surowce i pomysły :) Na dniach zapraszam Was do lektury pierwszego kasiowego wpisu gościnnego! Oto druga, ogromna porcja guzikowych tutoriali i inspiracji. Chciałam napisać, które z pomysłów są moimi faworytami, ale musiałabym wymienić większość :) Zabieram się do roboty! Scrapbooking![]() Posiadanie słoika guzików zobowiązuje, więc w poszukiwaniu inspiracji i oczywistych rozwiązań przeszperałam czeluści Google'a. Znalazłam dużo. Na prawdę duuuuuuużo. Znaleziska podzieliłam na dwa posty: dzisiejszy - o biżuterii i dodatkach oraz jutrzejszy - o wszelkich gadżetach dla domu. Poniższe zdjęcia są linkami do stron źródłowych i często zawierających tutoriale więc klikajcie! A jeśli coś przeoczyłam, śmiało wklejajcie linki w komentarzach :) ![]() Nie tak dawno temu w moje ręce trafiło multum guzików, między innymi zestaw żółtych, niebieskich i zielonych - zebranych przez Beatę na potrzeby stworzenia naszyjnika. Po długich przemyśleniach, wymianie spostrzeżeń, oczekiwań i uwag do rozwiązań technicznych udało nam się zaprojektować idealny guzikowy wisior. A wykonanie okazało się prostsze niż sądziłam. Najpierw połączyłam ze sobą łańcuchowo 3 duże ogniwka, do nich podoczepiałam guziki mniejszymi kółeczkami. Mniejsze guziki umieściłam u góry wisiora, większe u dołu. Całość zawiesiłam na splecionych w warkocz sznurkach do soutache'u. Proste? A jaki uroczy efekt :) Za nami długi sierpniowy weekend, a ja miałam szczęście spędzić ten czas pod żaglami na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. Kto trochę żegluje turystycznie, ten zaznał specyficznego, nieśpiesznego trybu dnia, kontaktu z nadwodną przyrodą, pogoni za szkwałami w bezwietrzny dzień i życie z zaprzyjaźnioną załogą na klaustrofobicznie małej przestrzeni :)
Ale dlaczego o tym wspominam? Bo nawet funkcjonując na kilku metrach kwadratowych udało nam się zmobilizować do segregacji śmieci (od teraz nie uznaję uwag "nie segreguję, bo mam za małe mieszkanie"). Niestety, nasz entuzjazm mocno został osłabiony przez brak odpowiednich kontenerów! W żadnym odwiedzonym przez nas porcie nie pojawił się kosz nawet na wspólne surowce wtórne, tzw. "mixy". I jak tu szerzyć ideę recyklingu, jeśli lokalne władze nie dają możliwości działania... Niedziela. Środek Warszawy. Tona śmieci. Grupa zapalonych przetwarzaczy zaraża swoją pasją i dzieli doświadczeniem z grupą zainteresowanych osób - duuuużą grupą. Na O! Re:Ty dotarło ponad 250 osób! Chyba nikt nie spodziewał się tak dużego zainteresowania tematem - dziedziniec Cafe Kulturalnej w PKiN dosłownie pękał w szwach.
Bez dwóch zdań warsztaty wyszły mistrzowsko. Dlaczego? Zobaczcie sami :) Pozostając w temacie korka, podrzucam kilka pomysłów na jego zastosowanie w domu, ogrodzie czy jako surowiec do wyrobu biżuterii. Łatwo daje się obrobić i zdecydowanie nie jest surowcem trudnym do zdobycia - jestem pewna, że okoliczna restauracja chętnie wspomoże Was w zbieraniu :) Powyższe zdjęcia nie są mojego autorstwa. Zostały znalezione dzięki google.
![]() Lubię mieć dobrze zorganizowane miejsce pracy. A w związku z tym, że mimo wakacji ilość moich zajęć drastycznie się zwiększyła, kasiowe biurko dosłownie tonie w karteczkach z notatkami. Nie trzeba dodawać, że połowa z nich ginie tajemniczo... Rozwiązanie? Naturalnie tablica korkowa. Niestety nie mam na nią wystarczająco dużo miejsca w zasięgu wzroku z miejsca pracy, no i forma klasycznej tablicy niekoniecznie pasuje do wnętrza (czy raczej mojego wyobrażenia o nim). Zatem nie mam innego wyjścia jak zrobić ją własnoręcznie. ![]() Beata & naszyjnik Wbrew powszechnej opinii, babskie spotkania w cale nie muszą polegać na gadaniu o ciuchach, facetach i zakupach, robieniu głupich rzeczy i lansowaniu się na imprezach czy w centrach handlowych. Oto dowód. Wczoraj wieczorem miało miejsce niezwykłe zdarzenie. 5 dziewczyn miłujących nietuzinkową biżuterię, masa półfabrykatów, spokojna muzyka, tiramisu i dobre wino, akcja "oddam ciuchy w dobre ręce", dyskusje o pracy i opowieści o duchach. Jednak głównym punktem spotkania okazała się kreatywność - u jednych obudziła instynkt projektantek, u innych niesamowicie sprawnych rękodzielniczek :) |
O tym piszę:
All
Zbiór pomysłów na kreatywny recykling
Archiwum
January 2014
nr bloga: F00098
|